„Strażacki las” to nie tylko fragment powierzchni z dębami posadzonymi przez strażaków, ale także symbol współpracy, zaangażowania i troski o przyszłość, która łączy różne pokolenia. To miejsce, w którym strażacy ochotnicy z gmin Pakosław i Rawicz, we współpracy z leśnikami, zostawili trwały ślad dla kolejnych pokoleń. To akcja, która mówi o tym, jak małe gesty mogą mieć wielki wpływ na przyszłość naszej planety.

W sobotni poranek 29 marca, gdy słońce zaczęło powoli rozświetlać wiosenną ziemię, ponad 70 uczestników stanęło do pracy w terenie przygotowanym do sadzenia drzew. Wśród nich byli strażacy ochotnicy, ich rodziny, a także leśnicy.

Wspólnie, w ramach ogólnopolskiej kampanii „Lasy na nowe 100-lecie”, posadzili około trzech tysięcy młodych dębów. Dębów, które stały się częścią lasu, a w przyszłości będą świadkami życia kolejnych pokoleń, które o nie zadbają.

Dla nas, leśników, każda taka akcja to nie tylko obowiązek, ale i wielka satysfakcja. Cieszy nas, że tak wiele osób chce angażować się w sadzenie lasu i rozumie, jak  ważne jest dbanie o jego przyszłość. Dzisiaj posadziliśmy dęby, które będą rosły przez dziesięciolecia, tworząc piękny las dla kolejnych pokoleń - powiedział Hubert Wojtkowski, leśniczy leśnictwa Halin.

Było to nie tylko sadzenie drzew, ale prawdziwa lekcja odpowiedzialności i troski o środowisko. Strażacy, którzy codziennie ratują życie i mienie mieszkańców, pokazali, że ich zaangażowanie wykracza poza akcje ratunkowe – również w leśnictwie potrafią dbać o wspólne dobro.

Pod okiem leśników – leśniczego Huberta Wojtkowskiego i podleśniczego Huberta Węcłasia, którzy dzielili się swoją wiedzą o sadzeniu drzew, uczestnicy wydarzenia mogli nauczyć się, jak ważne jest to, co robimy dla lasu.

„Strażacki las” to tylko jedno z wielu działań, które pokazują, jak silne jest zaangażowanie lokalnej społeczności w ochronę przyrody. Dzięki takim inicjatywom nie tylko dbamy o lasy, ale także tworzymy silne więzi międzyludzkie oparte na wspólnej pracy na rzecz przyszłości.

Sadzenie lasu to dla nas wielka satysfakcja. Jako strażacy, mamy obowiązek troszczyć się o naszą społeczność i jej przyszłość. Dziś robimy to w sposób, który wykracza poza nasze codzienne zadania. To inwestycja, która będzie owocować przez dziesięciolecia. – mówił jeden z uczestników wydarzenia.

Zaangażowanie strażaków to kolejny dowód na to, że troska o lasy to wspólna odpowiedzialność każdego z nas. 

Sobotnie spotkanie było jednym z wydarzeń organizowanych z okazji jubileuszu 80-lecia naszego nadleśnctwa. Wspólne sadzenie drzew stało się doskonałą okazją do tego, by poznać historię zarówno Nadleśnictwa Piaski, jak i Leśnictwa Halin, na terenie którego miało miejsce nasze spotkanie.

Akcja w leśnictwie Halin to tylko jedno z wielu działań, które odbywają się w ramach ogólnopolskiej kampanii organizowanej przez Lasy Państwowe pn.: „Lasy na nowe 100-lecie”. Leśnicy każdego roku organizują wiele podobnych wydarzeń, w których uczestniczą nie tylko strażacy, ale także uczniowie, studenci, seniorzy i inni lokalni mieszkańcy.

Tego typu inicjatywy pokazują, że lasy to nasza wspólna sprawa, a każdy może dołożyć swoją cegiełkę do ich ochrony.

Dzięki takim akcjom jak ta możemy mieć pewność, że nasza troska o lasy nie kończy się na sadzeniu drzew. To początek długofalowego procesu dbania o środowisko, które będzie służyło nie tylko nam, ale i kolejnym pokoleniom.

Strażacy, leśnicy i wszyscy uczestnicy tego wydarzenia pokazali, że w trosce o naszą planetę warto łączyć siły, bo wspólnym działaniem możemy osiągnąć więcej. Dziękujemy!