Organizatorem akcji „Ratujmy kasztanowce” jest szkoła podstawowa w Piaskach, która już od ponad 20 lat aktywnie uczestniczy w tej inicjatywie. Na czele działań stoi zaangażowana przyrodniczka, jedna z nauczycielek szkoły – Pani Hanna Powicka, która od lat z pasją propaguje ideę ochrony przyrody i edukuje kolejne pokolenia w zakresie troski o naturę.

Tegoroczne spotkanie zgromadziło nie tylko uczniów szkoły podstawowej, ale także przedstawicieli władz gminy oraz mieszkańców – dorosłych i dzieci, którzy odpowiedzieli na apel o wsparcie. Podczas akcji nie mogło zabraknąć również nas – leśników.

Dlaczego grabimy liście kasztanowców?

Głównym celem akcji grabienia liści jest ochrona kasztanowców – drzew, które bez wątpienia zasługują na tytuł jednego z symboli polskiego krajobrazu. Od wielu lat są one zagrożone przez owada - szrotówka kasztanowcowiaczka. Jego larwy niszczą liście, osłabiając drzewa i prowadząc do ich stopniowego zamierania.

Szrotówek kasztanowcowiaczek – kto to?

Szrotówek kasztanowcowiaczek (Cameraria ohridella) to niewielki motyl, którego larwy stanowią poważne zagrożenie dla kasztanowców. Gatunek ten pochodzi z Bałkanów, ale w ciągu ostatnich dekad rozprzestrzenił się na większość Europy, w tym Polskę. Po raz pierwszy zaobserwowano go w naszym kraju w latach 90., a dziś jest uznawany za jednego z głównych szkodników drzew kasztanowca zwyczajnego.



Samica szrotówka składa jaja na powierzchni liści kasztanowców. Po kilku dniach, z jaj, wykluwają się larwy, które wnikają do wnętrza liścia i żerują tam, tworząc charakterystyczne jasne plamy – tzw. miny. Żerowanie larw powoduje stopniowe niszczenie liści, co prowadzi do ich przedwczesnego opadania. Drzewa stają się osłabione, tracą zdolność do magazynowania składników odżywczych, a ich odporność na choroby i trudne warunki środowiskowe drastycznie spada. Jeśli sytuacja się powtarza przez kolejne lata - drzewo może obumrzeć.

Cieszę się, że mogę pomóc w ratowaniu kasztanowców - to nasze drzewa i nasza przyszłość - tak podsumowuje swój udział w akcji jedna z uczestniczek

Walka ze szrotówkiem nie jest łatwa. Jednym z najskuteczniejszych sposobów ograniczenia jego populacji jest dokładne grabienie i utylizacja opadłych liści, które stanowią miejsce zimowania larw. I właśnie te działania, podejmowane każdego roku przez lokalną społeczność, umożliwiają przetrwanie tych pięknych drzew.

Choć kasztanowiec nie jest gatunkiem lasotwórczym i najczęściej spotykany jest w parkach, przydrożnych alejach czy ogrodach, czasami można spotkać go również w lesie. Stanowi on wówczas cenne wzbogacenie ekosystemu leśnego, jest schronieniem dla wielu organizmów, a jego owoce – kasztany, wzbogacają dietę leśnych zwierząt.

Akcja „Ratujmy kasztanowce” to piękny przykład współpracy społeczności na rzecz ochrony przyrody. Warto zaznaczyć, że nie jest to też jedyne przedsięwzięcie przyrodnicze piaskowskich uczniów i nauczycieli. Od lat biorą oni aktywny udział w różnych wydarzeniach przyrodniczych, udowadniając, że las i przyroda są bliskie ich sercu. Cieszymy się, że po raz kolejny mogliśmy dołączyć do tej wspaniałej inicjatywy, wspierając działania na rzecz kasztanowców i podziwiając zaangażowanie uczniów, nauczycieli i całej lokalnej społeczności.