Wiosna kojarzy nam się z lasem - las kojarzy się z wiosną.  Czy jest lepszy sposób na spędzenie wolnego, wiosennego popołudnia, niż spacer leśnymi ścieżkami? Przyroda powoli budzi się do życia, na gałązkach drzew pojawiają się pączki, z których niebawem rozwiną się liście, na niebie coraz liczniej obserwujemy powracające z  migracji ptaki, gdzieś w  oddali słychać głośny krzyk żurawi, a z każdego zakątka lasu dochodzą do nas głosy krzątających się zwierząt. Las budzi się z zimowego snu.

I może właśnie dlatego, każdego roku, pierwszego dnia wiosny, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Lasu.

Tegoroczne święto lasu poświęcone jest leśnej edukacji, a jego hasło przewodnie brzmi: ”Naucz się kochać lasy”.

Edukacja leśna prowadzona jest przez leśników w całej Polsce. Jej celem jest  uświadamianie społeczeństwu znaczenia zrównoważonej gospodarki leśnej oraz idei pracy wykonywanej przez leśników w całej Polsce. Dlatego właśnie dzisiejszy dzień jest doskonałą okazją do tego, by jeszcze raz zastanowić się nad rolą leśników w lesie.   

Co to znaczy? Czy las potrzebuje leśnika?

Las jako doskonały, żywy organizm bez wątpienia poradziłby sobie bez nas. Rósłby, dorastał, starzał się i odnawiał. Stare drzewa by zamierały i rozkładały się,  a w ich miejsce pojawiałyby się nowe. Wszystko toczyłoby się w swoim tempie.
Ale czy wówczas moglibyśmy usiąść przy kominku, w wygodnym bujanym fotelu i przy dźwiękach muzyki Hubermana zagłębić się w lekturze ulubionej książki?
Z pewnością nie – bez drewna nie byłoby ognia w kominku, bez drewna nie byłoby drewnianego fotela, bez drewna Antonio Stradivari nie zostałby jednym z najwybitniejszych lutników, a Bronisław Huberman nie zagrałby na wytworzonych przez niego skrzypcach. Bez drewna nie byłoby też papieru, a bez papieru nie byłoby książek .

Z łatwością można dojść do wniosku, że drewno odgrywało, odgrywa i zapewne zawsze będzie odgrywać w życiu ludzi szczególną rolę. Dlatego jego pozyskiwanie jest konieczne.

W ramach prowadzonej gospodarki leśnej, my leśnicy, pozyskujemy drewno. Każdego roku tysiące metrów sześciennych trafia do tartaków i firm, gdzie po odpowiednim przerobieniu przyjmują postać papieru, mebli, książek, zabawek i instrumentów muzycznych. A w takiej formie trafiają do naszych domów.

Żeby było to możliwe konieczna jest wycinka drzew w lesie. Ale bez obaw. Drzewa nie są wycinane przypadkowo. To, które w danym roku zostaną wycięte jest zaplanowane z dużym wyprzedzeniem z uwzględnieniem wieku i roli jaką pełnią w lesie. O tym, które  to drzewa decydują leśnicy – specjaliści, dla których las  to nie tylko miejsce pracy, ale część życia, miejsce, któremu oddają swoją energię, zaangażowanie i zdobytą w trakcie długoletniej nauki wiedzę.  

Drzewa, które przeznaczone są do wycięcia mają ok. 100 lat. Kiedyś, przed 100 laty posadzili je nasi pradziadkowie żebyśmy teraz mogli się nimi cieszyć. Tak samo my, w miejscu gdzie wycięliśmy drzewa, wsadzamy młode sadzonki, by w przyszłości mogli korzystać z nich nasi prawnukowie.

A więc, celem naszej pracy jest  próba pogodzenia interesów przyrody (poprzez m.in. zachowanie trwałości lasu, zwiększanie powierzchni leśnej, czy ochronę gatunkową roślin i zwierząt), ludzi (przez  m.in.  udostępnianie lasu dla turystyki i rekreacji, czy tworzenie ścieżek edukacyjnych i dostarczanie drewna) oraz gospodarki (poprzez dostarczanie na rynek jednego z najtrwalszych, a przy tym naturalnego surowca  - drewna).

Nie jest to łatwe zadanie. Ale dzięki wiedzy teoretycznej zdobytej w trakcie nauki w szkołach leśnych oraz doświadczeniu zdobytemu w pracy terenowej, dzięki zaangażowaniu, zrozumieniu przyrody i pasji do wykonywanego zawodu, leśnicy sprawiają, że jest to możliwe. Las ma się dobrze, a my możemy cieszyć się zarówno drewnem, którego dostarcza, jak i pięknem otaczającej nas przyrody. A o tym, że jest piękna możecie przekonać się podczas wiosennych spacerów leśnymi ścieżkami, do których serdecznie zachęcamy!